Jak nazwać serię torebek woreczków i innych materiałowych przyborników. Po krótkim namyśle pomyślałam o kuchni "zero waste".
Jeśli popatrzymy na to z perspektywy wykorzystania tego co już mamy zasobie np. "upchane po kątach" w naszych domach "stare" ubrania... Nie kupując nic więcej ponad nici do maszyny i kilka koralików lub naszywek, można wielu rzeczom nadać drugie, nowe, lepsze, inne, ciekawsze, praktyczniejsze, życie. Poprzez wycięcie, rozprucie, zszycie, ... etc. etc. etc. materiałów z już dawno nieużywanych płaszczy, spodni czy spódnic, które zalegają często zapomniane w naszych szafach. Oczywiście można je wyrzucić do pojemnika na zużyte i znoszone lub niepotrzebne ubrania i pozbyć się tak zwanego problemu... Ale ja się pytam -
Po co tak?
Płaszcze nierzadko uszyte są z bardzo ciekawych i dobrej jakości materiałów. Są one pikowane, grube, podszywane i wzmacniane. Posiadają ładne guziki, zatrzaski elementy ozdobne.
Spodnie jeansowe "oferują" gruby i mocny materiał, zamek i cztery
kieszenie. Kiedy wszystko ładnie rozprujemy zostanie nam praktycznie
kilka grubych szwów. Które zapewne można by było też wykorzystać, ale
niestety moja maszyna poddałaby się w przedbiegach.
KALETKI
Całą zaś resztę materiału spróbujmy połączyć ze sobą lub innym tekstyliami, tworząc kolorowe torebki.
Kaletki, które przyczepia się do
szlufek od spodni. Posiadają one zapinki w postaci karabińczyków, z wszyłam też
zamkiem. Zawsze można włożyć pieniążka, dokumenty, leki, klucze do domu i pójść na
spacer z psem. Przyczepione do spodni nie krępują ruchów i pozostawiają "wolne" ręce.
JAPOŃSKI WĘZEŁ
Torby zwane japońskim węzłem. Uszy niesymetryczne. Dłuższe ucho przekładamy przez krótkie co automatycznie zamyka torbę. Torby posiadają na dole zaszewki, które mają za zadanie powiększyć wsad i nadać im kształtu. Wszystko zależy od wielkości uszytej torby. Można wtedy stworzyć wielkość na ramię lub nadgarstek.
Oba modele uszyłam z materiałów uzyskanych ze spodni i płaszcza.
Torba uszyta z rękawów płaszcza.
Komentarze
Prześlij komentarz